piątek, 29, marzec 2024
Zapraszamy do nowego cyklu - felietonów naszych czytelników nadsyłanych na redakcyjną skrzynkę. Już dzisiaj artykuł pochodzącego z Cięciny, Raptora pod pretensjonalnym tytułem "Czy to rozwój?"

Na stronie internetowej gminy miałem możliwość zapoznania się z strategicznymi planami i programami rozwoju gminy i poszczególnych sołectw. Z młodzieżowym slangu powiem „zajefajne". Plan rozwoju lokalnego obejmuje lata 2007-2013 i zapewne został opracowany pod nadzorem Pana Wójta, Dyrektora Ośrodka Promocji Gminy i całego zaplecza urzędowego. Proponuję wszystkim dociekliwym czytelnikom portalu znalezienie ich na stronie internetowej gminy w Biuletynie Informacji Publicznej (BIP) i poddaniu wnikliwej analizie i ocenie. Zwłaszcza pod kątem liczby planowanych zamierzeń i ilości środków do ich realizacji, odnosząc się przy tym do ich lokalizacji. Czy przypadkiem Cięcina nie została w tych planach zdyskryminowana.

Wydaje mi się, że Plan rozwoju lokalnego gminy jest raczej planem rozwoju Węgierskiej Górki. Można zadać pytanie, na jakiej podstawie tak sądzę i dlaczego się czepiam. Górka to stolica gminy. Faktycznie czepialski jestem. Przecież Górka ma tylko dwa baseny w tym jeden mały i co z tego, że kryty. Nie dorobiła się jeszcze amfiteatru, ośrodka rekreacyjno-sportowego, boiska ze sztuczną murawą za ponad 50 mln złotych. Już najwyższy czas poprawić dostępność komunikacyjną centrum Węgierskiej Górki poprzez rozbudowę ciągów drogowych i traktów spacerowych i inne inwestycje drogowe na łączną sumę ok. 7,5 mln zł. „A te cwaniaki z Cięciny, ciągle im mało, ciągle czegoś chcą. Mają przecież aż dwie szkoły podstawowe, nowe gimnazjum i ponadgminny basen zarządzany przez „Beskid-Ekosystem", o zawartość którego dba nie tylko cała gmina, ale i sąsiedzi. A na drogi dostanie przecież aż 2 mln złotych i może jeszcze coś z gminnej rezerwy na modernizację i remonty bieżące dróg gminnych. A jak jestem już przy drogach gminnych to ciekawe gdzie ich jest więcej w Górce czy Cięcinie i ile wyjdzie kasy na jeden kilometr drogi w tych dwóch miejscowościach.

 W komentarzu do artykułu Plan rozwoju dla Cięciny Grzegorz podjął ciekawy temat oznakowania zjazdu do Cięciny z drogi S69. Mam nadzieję, że tak oczekiwana droga nie stanie się powodem zatrzymania rozwoju gminy. Ktoś powie „chyba temu, co tak sądzi odbiło". Informuję, że jestem przy zdrowych zmysłach. Jeżeli już teraz Wójt i cała jego ekipa urzędników z Dyrektorem OPG na czele nie zaczną zastanawiać się jak promować gminę, która może już w 2013 roku być tylko widokiem z okna samochodu pędzącego drogą szybkiego ruchu na Słowację, to poczują się tak jak czują się pewnie teraz właściciele zajazdu „Horolna" i stacji benzynowej na Horolnej. Wiadomym i niepodważalnym jest faktem, że drogi na terenie, przez który przebiegają są jednym z elementów rozwoju gospodarczego i turystki. Ale z własnego doświadczenia wiem ile atrakcyjnych miejscowości takimi drogami się omija.  Dlatego ważna staje się odpowiedź na pytanie - jak i czym ten samochód u nas zatrzymać? W planie rozwoju lokalnego nie mogę znaleźć na to odpowiedzi. Bo komu będzie służyć kompleks rekreacyjno sportowy, czy tylko mieszkańcom gminy? Ile będą kosztowały bilety na basen? Czy mniej niż na Słowacji? A w amfiteatrze za 3 mln zł oprócz „Dni Węgierskiej Górki" jakie imprezy i koncerty będą się odbywały. Domyślam się, że znaczna część funduszy (zwłaszcza unijnych) na realizację tych planów jest zapewniona i plany te pewnie muszą być zrealizowane. Proponuję jednak podjąć próbę ich modyfikacji i ambicje odłożyć na bok. Wydaje mi się, że można podjąć próbę dostosowania ich zarówno do potrzeb mieszkańców i potencjalnych turystów. Przecież ogromnym powodzeniem cieszą się obecnie miejsca, do których można łatwo dojechać, ale jednocześnie trochę takie na uboczu. W których można pojeździć pod nadzorem instruktora na quadzie po przygotowanym i oznakowanym torze, postrzelać do kumpli z paintballa, połazić w parku linowym, zrobić kameralne ognisko z obowiązkowym świniakiem a jak sił starczy to potańczyć i pośpiewać. Takich weekendowych rozrywek poszukają mieszczuchy, do których obecnie z musu się zaliczam. Czy gdzieś w gminie znajdę takie miejsce? Bo w Planie rozwoju lokalnego ich nie widzę.

Raptor

 


Jeśli wśród czytelników portalu znajdują się osoby zainteresowane pisaniem felietonów, artykułów - zachęcamy i prosimy o kontakt Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Komentarze   

0 #52 Harnaś 2009-02-11 17:43
Bardzok jes rod ze Mały gazda kce pomoz.Z jednostkom gmina sie nie licy bo coz sie ta bydom jednym gazdom przejmowaj.Ale kie by nos było wiyncyj to wiadomo ze moglibymy wiyncyj.Nazwa to juz była by do uzgodniynio jak by sie nos zebrało wiyncyj.Ale zrobili by my to tak.Kto by sie ta znoł na kulturze tradycji zajon by sie tym na cym sie zno ,kto mo gadane umiy pisaj piykne pisma mog by sie zająć załatwianiym spraw istotnyk dlo nasej wsi a resta by go we wszystkim wspiyrała.Jak by nos było z pietnostu ludzi pisali by my petycje chłodzili by my całom bandom na ty zebrania,moze w taki sposob zwrocili by my uwage na sprawy nasej wsi.Ino z płonego pisanio nima nic.Trza sie zebrać umowić spotkać.Myśle ze redakcji tez zolezy na promowaniu i rozwoju nasej wsi i łodezwiom sie tu tez co ło tym myślom.Lice tu na Raptora,Efesa,J aśka,Woqla,na ciebie Mały Gazdo i na całom reste PROWDZIWYK CIYNCINIANOW myśle ze tacy som i pomogom nom .Jo myśle ze jak kazdy bydzie patrzoł swoigo podworca to nie zdziałomy nic a jak zacnymy sie interesowaj wszyskimi istotnymi sprawami nasej wsi to mogymy zdziałaj wiyncyj.Moze nie załtwiymy wsytkigo ale cosik kasik wdy zdziałomy.Wypow iadojcie sie co ło tym myślicie i jako to widzicie.Wdy trza wiedziej co ło tym myślom inni bo nik nie zjod wszystki rozumow i wdy jes dobrze posuchaj mondrzyjsego.Po zdrowiom i cekom na reakcje bo cym pryndzyj cosik zacnymy myślej tym lepi.Nie gniywojcie sie zek to napisoł gwarom ale jak pise gwarom to mie nerwy puscajom:-)
0 #51 mały gazda 2009-02-11 16:26
Widze Harnaś ze Cie nosi. No i dobrze bo pomysl sie mi podobo i sie ku niemu przychylom. Ino ta nazwa mi cosik nie lezy moze Towarzystwo Ludzi Gor abo jakosik tak, to ino moja propozycyja. Som nie wiem ale ci milosnicy mi sie zle kojarzom... No nic rodzmy moze co uradzymy jaki plan dzialanio.
0 #50 Harnaś 2009-02-11 15:49
No moja babka robiom taki dobre bukty i przepis mo bardzo starodowny.dobr y pomys z tym promowanim Ciynciny w taki sposob.Ino jes jesce taki problym ze trzeba by było utworzij taki towarzystwo miłośnikow wsi CIYNCINA i samymu wzionś sie za promowani nasej wsi.TU PROŚBA DO REDAKJI.Moze by sie nom udało taki cosik w Ciyncinie złorganizowaj.W tedy jak by my byli w kupie to mogli by my duzo zrobij.Pisojcie co myślicie ło moim pomyśle a jo pote jesce napise jak byg to widzioł i jaki by my z tego mogli miej plusy.Bok juz ło tym wiele myśloł i zdo mi sie ze jak by my sie zebrali kupom Ciyncinianow to straśnie by my pomogli nasej piyknej wsi pomoz.Przecytoj cie ,pomyście i mogymy zacąć cosik działać.
0 #49 tomasz 2 2009-02-11 14:00
pyszna rzecz. może by tak, któraś z wymienionych przez gości forum potraw pomogła w promocji cięciny, np. "festiwal bacanek" albo "święto buchty drożdzowej" ?
pozdrowienia
0 #48 Harnaś 2009-02-10 17:05
No widziołeś!!! Zaś dobry pomys , pewnie ze starodowne przepisy som mile widziane.Znom pore takik. znom na bacanki,hałski, moskole,prazuch y,pasztet ze zającka,śpeki mocone,śpyrke w puciyrce solonom i rozne inne.myśle ze było by to ciekawe.Jerry ino tak dali a bydzie dobrze , za myślyni nie bijom a pisani nie boli.Pozdrowiom
0 #47 jerry 2009-02-10 15:25
oczekujac na nowa odslone portalu ,gdzie ponoc uzytkownicy beda mieli wieksza swobode,dodajac np.zdjecia itp,przyszedl mi do glowy taki pomysl;sworzyc taki dzial w ktorym uzytkownicy mogli by wpisywac zapomniane juz stare goralskie przepisy kulinarne.Napew no kazdy jest w posiadaniu takowych i chetnie by sie nimi podzielil z reszta uzytkownikow.po zdrawiam...
0 #46 Harnaś 2009-01-30 21:20
Witojcie kamraty.PRZIŁOG , UCHLAJTOWAĆ, ZBEL, SIYMPKA, To Efes łodpowiedzioł dobrze. ZOPYRY to taki chmury cyrwone co sie robiom po niebie i zwiastujom wiater. CIYBA to godowali na psa NA PRZIBUŚ to znacy chłodzić w bosu abo ubraj boty na bose nogi.ŁOCYGA to mi sie zdo ze to tako płono\słabo\ gorzołka.CHACUG A to jakiśik taki bylejaki łach alek tu do kojca niejezek pewiyn.Pozdrowi om i cekom na poprawki
0 #45 Efes 2009-01-30 09:03
Zeby nie było wielgij zaległości, to łodpowiym na pore pytanyk słów -
Przyłóg - to trawnik,,a casym ugór, uchlajtować - to usługiwać, zsbel - to szczebel w ndrabinie, siympka - to drobny deszczyk (wiosenny).To narazie na tela.Resta dlo innyk.Pozdrowiy nio jak zawse.
0 #44 Jasiek 2009-01-30 00:59
wito wszystkich!
mociee sakramyncki tympo chłopy ale to dobrze, cobi ino Redakcyja zdązyłoa ty słowa łowić i pisać do słownika. Jak zawse wos muse pokwolić bo zaś poleciały slowa downe i ciekawo cok ik niektoryk tez nie wiedzioł.
Z moij strony komyntarz to ino do:
możisko to wogóle taki zatrucie, /koj moze mieć możisko/godało sie
przilypek - to i tak i tak w downyk piecak to dziadek lezoł na przilypku bo mu wiecnie było zima, a w kachlak to godali na tyn brzyg,
ziajok- to jo tez znom jako śpare w ścianie abo na wyngłach.
Trom a na podhalu godajom Tram to walny pień łodziomek, grubo kołoda,downe Austryjoki tez godajom Trom

Niestety ni moge tak na duzo sledzić i cynsto łodpowiadać bo tyn tydziyj taki waryjacki.

Moje pore słow cok spomnioł to som:
jagnusko
prziłog
uchlajtować
zbel
siympka
zopyry
na prziboś
łocyga
chacuga
ciyba
pozdrowiom wszystkik i zachyncom do wpisywanio i zgadowanio coroz to nowyk słow!
0 #43 Efes 2009-01-29 18:10
Drogi Harnasiu,nie pamętam w którym roku była elektryczność w centrum Cieciny,ale pamiętam jak w l963 roku czyniłem starania o doprowadzenie elektrycznośi w przysiółek,w którym mieszkam ( wcale nie w kupie).Myślisz, że dano nam go w prezencie?Sam musiałemn pokryć koszty zakupu 6 słupów i linii przesyłowej,nie wspominam o kopaniu dołów i stawianiu słupów na mój osobisty koszt.Z chwilą,gdy linia została przejęta przea Energetykę - po kilku miesiącach podłączyło się do niej 6 okolicznych sąsiadów i myślisz,że choć jeden zapytał,ile mnie kosztowało doprowadzenie?T ak więc nie jesteście sami w takich warunkach.A kanalizacji i wodociągu do dzisiaj nie posiadamy.Beczk owóz z Ekosystemu kosztuje nas ponad 13o.zł. Każdy odebrany kubeł ze smieciami - ponad 6 zł.Taka to u nas Kanada.Pozdrawi am Górzanów.

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Kronika Cięciny

 
als logo
 
Akcja Renowacja
  


Nasi partnerzy


 
Arkom logo
rysianka_team
Żywiec Zdrój logo
mcd electronics
Przedszkole AKUKU
mcd electronics
 
Pomoc dla Marcina Walusiaka
Pomoc dla Majki Galica

Facebook

 fb

 
 
Pomoc dla Majki Galica
Pomoc dla Michała Gluzy
 
Pomoc dla Grażyny
Pomoc dla Grażyny Witos-Fabian

Komentarze | Ostatnio dodane

Fotoforum | Ostatnio dodane zdjęcia