- Szczegóły
- Opublikowano: 25 listopad 2024
W związku ze świętem patronki kościoła Św. Katarzyny przypominamy historię Parafii w Cięcinie.
W tym roku mija 235 lat od reerygowania parafii w Cięcinie. Po kilku wiekach przerwy w 1789 r. ponownie reerygowano jedną z najstarszych parafii na żywiecczyźnie jaką jest parafia w Cięcinie. Pierwszym proboszczem reerygowanej parafii był ks. Marceli Słupecki, który obowiązki proboszcza pełnił przez 23 lata.
Zdjęcie kościoła 3 wrzesień 2022r.
W kronice parafialnej zapisano:
Ten Kościół od roku 1542 aż do roku 1789 filialnym do Radziechów. Od 1789 dopiero na wielkie przypadki wody Soły, gdy ludzie bez Opatrzności a dzieci bez chrztu umierali, został Parafialny i dla Plebana i Wikaryusza Funduszem Religijnym stałym zaopatrzony. Pierwszy Pleban tego Kościoła był X. Marcelli Stupecki przez 23 lat. Ten Pleban odebrał Kościół w naywiększey dezolacyi bez żadnych zgoła pomieszkań - później na wielkie iego proźby wystawione było w iednym końcu dla Organisty pomieszkanie a w drugim dla młodzieży szkółka, w którym pomieszkaniu drewnianym X. Wikarego, Organistę z żoną i iego dziećmi umieścił. A gdy tenże Pleban nie mając dla siebie żadnego zchyłku, a nie mogąc Kolatora* uprosić, swoim kosztem wymurował ze samych wodnych kamieni na wilgotnym miejscu i pod wodą nie mając innego placu i dachem mury nakrył, to....mieszkanie 1804 roku w którym pomiarkowawszy, ze nie można po ukończeniu jego mieszkać, aż do śmierci u chłopa przez wszystkie lata mieszkał. Sytuacja materialna parafii w tym czasie nie była łatwa.
Parę przyczynków do historii parafii w Cięcinie.
Ks. prof. Bolesław Kumor, który był z najwybitniejszych nowożytnych historyków Kościoła, specjalizującym w badaniu dziejów, organizacji i ustroju Kościoła katolickiego w swoim dziele naukowym: Historia diecezji krakowskiej t. I, opisując stan diecezji w roku 1325, wymienia też parafię Cięcina. Ciekawym jest to, że w tym roku erygowano też parafie w Gilowicach i Wilkowicach. Na pewno w tych czasach przez te miejscowości prowadziły trakty biegnące przez kotlinę żywiecką, a miejscowości te leżą na granicy tej kotliny. Przez Cięcinę na Morawy, przez Gilowice do Krakowa i przez Wilkowice na Śląsk. O. Zdzisław Gogola OFM Conv w artykule: Początki organizacji życia kościelnego i rozwój sieci parafialnej na Żywiecczyźnie ((Karta Groni 1999 r.) wymienia datę powstania parafii w Cięcinie na 1358 r. W roku tym pierwszy raz odnotowano ofiarę tzw. świętopietrza z cięcińskiej parafii. Bardziej prawdopodobną datą powstania parafii jest rok 1325 wymieniony przez ks. prof. B. Kumora, gdyż jego historia diecezji jest uznana jako rzeczywisty, udokumentowany stan diecezji. Mała, biedna parafia w pierwszych latach istnienia, mogła być zwolniona z płacenia świętopietrza. Następna pisemna wzmianka o cięcińskiej parafii jest wymieniona przez Jana Długosza w Liber benefictorum, pisanym w latach 1470-80, w którym Cięcina jako parafia bez kościoła, przypisana jest do parafii żywieckiej. Pierwszy zapis, że Cięcina przypisana jest do parafii radziechowskiej jest odnotowany w czasie wizytacji parafii radziechowskiej w 1610 r.
Zdjęcie kościoła prawdopodobnie wykonane w latach pomiędzy 1909r. a 1923r.
(Już po zmianie pokrycia dachowego na kościele, a budową nowej plebanii)
Jakie mogą być powody, że w XV wieku Cięcina przestała być parafią? Zjawisko tworzenia parafii i ich znikania przez włączenie do sąsiednich wskutek przemian ludnościowych i niedostatku środków utrzymania, znane jest w XV i XVI w. szczególnie na terenach górskich. Jednak Cięcina nie była chyba bardzo biedną miejscowością jeśli, jak pisze A. Komoniecki w Dziejopisie w XV w. był we wsi browar, a więc ewentualne wyludnienie nie wchodzi w rachubę.
Coś musiało się stać z kościołem? W latach 50-tych i 60-tych XV wieku w kronikach krakowskich odnotowano szereg wielkich powodzi. W roku 1451 zapisano: „Osobliwsze i niesłychane po ów czas panowały słoty. Przez 15 bowiem dni i tyleż nocy bez przestanku padał ulewny deszcz, a po dniach piętnastu jeszcze często przechodził rzekłbyś, że się poprzerywały upusty wodzie, a morza wszystkie i rzeki z Neptunem sprzysięgły się na zalanie Ziemi nowym potopem". A w roku 1468 kronikarz pisze: „...dnia 3 sierpnia spadły niesłychane ulewy, woda tak wysoko wezbrała, że przedmieście Stradom i Kazimierz z nowymi kościołami i domami, aż po mury Krakowa całe było zatopione, tak że ołtarze po kościołach pływały". Powodzie oczywiście nie zaczęły się w Krakowie, tylko spowodowała je wezbrana Wisła z dopływami w tym niewątpliwie i Soła. Powodzie musiały też dotknąć Kotlinę Żywiecką.
Czy są ku temu podstawy aby tak sądzić? W 1456 r. Żywiecczyzna została przyłączona do Polski przez króla Kazimierza Jagiellończyka, po zniszczeniu rozbójniczego zamku Skrzyńskich. W 1471 r. król Kazimierz Jagiellończyk nadał Żywiecczyznę Piotrowi Komorowskiemu właścicielowi graniczącej z Żywiecczyzną Orawy. Wskutek częstego zalewania Żywca przez powodzie, nowy właściciel w 1477 założył nowe miasto przy ujściu Koszarawy do Soły. Dotychczasowemu miastu przypisano nazwę Stary Żywiec, który ostatecznie zniknął zalany po wybudowaniu zapory wodnej w Tresnej. Któraś z przetaczających powodzi mogła zniszczyć kościół w Cięcinie. Świadczyć o tym może i to, że zbudowany w 1542 r. (jak dotychczas sądzono) mały kościółek, miano początkowo budować na wzgórzu Brańków. Powód budowy kościoła w takim miejscu mógł być tylko jeden: miejsce musiało być bezpieczne, bo mieszkańcy mieli w pamięci los poprzedniego kościoła.
Czy mogła być jeszcze inna przyczyna zniknięcia cięcińskiej parafii? Wiek XV, a szczególnie pierwsza jego połowa, to rozwój husytyzmu w sąsiednich Morawach i Czechach. Husyci dążyli do zaszczepienia swoich idei w sąsiednich krajach w tym w Koronie Polskiej. Ruch początkowo religijny, po śmierci Jana Husa w 1415 r. (został spalony na stosie), bardzo się zradykalizował przekształcając się w ruch polityczny. Husyci zdobywali popularność na Śląsku i w Małopolsce. Pierwszą wsią-parafią w Małopolsce, która leżała na szlaku ku Morawom była Cięcina. Dalej na południe nie istniała jeszcze żadna wieś, a więc nasza była w pierwszej kolejności zagrożona działalnością husytów. W czasie największego nasilenia wojen husyckich w Czechach i na Śląsku (1419-1436) Żywiec został opanowany na pewien czas przez oddziały husyckie. Husyci zajęli kościół św. Krzyża na Rudzy (obecnie znajduje się w granicach Żywca), a następnie kościół w Radziechowach. Być może wtargnęli też do Cięciny i spalili kościół, tak jak uczynili to w Łękawicy. W 1433 r. oddziały husyckie przeszły przez Żywiecczyznę ze Śląska na Słowacji gdzie złupili i spalili kościół w Kieżmarku. Najkrótsza droga wiodła przez przełęcz Glinka, a więc i przez Cięcinę. Najprawdopodobniej dlatego właśnie w kronikach XV- wiecznych Cięcina podawana jest jako parafia, która nie posiadała swego kościoła.
Zdjęcie wykonane prawdopodobnie na początku lat 20-tych XXw.
(Nowa plebania wybudowana w 1923r.)
Kronikarz pisze, że obecny kościół św. Katarzyny od roku 1542 do 1789 był kościołem filialnym parafii w Radziechowach. A więc rok 1542 nie jest rokiem budowy kościoła lecz przypisaniem go do parafii radziechowskiej. Do roku 1542 Cięcina należała zatem do parafii żywieckiej.
W kronice parafialnej znajduje się zapis: Dzwon większy z r. 1531 z napisem „Pannie Maryi - Świętej Katherynie latego pistego XXXI" - mniejszy z tegoż samego czasu nosi w otoku napis: „Marya ma przybiwai"-
Panrucz w Krakowie - tak odczytałem, zwiedzając tu Kosciół i archiwum w mojej archeologicznej podróży - d. 14 wrześ. 1853 Jstepkowski Członek Towarzystwa Nauk. Krak. Z Uniwersytetem Jagiell. Połączonego.
Dzwon z roku 1531 musiał trafić już do istniejącego kościoła, który później przypisano do Radziechów. Nie spotykało się takich sytuacji, aby do dzwonów dobudowywać kościół.
Zdjęcie wykonane w 1929r. Uroczystości patriotyczno - religijne 3 Maja.
Obecny rok jest więc niejako rokiem jubileuszowym dla naszej parafii. Może nie jest jakimś wielkim, ale 235 lat istnienia niewiele parafii i miejscowości może się poszczycić.
Zdjęcie kościoła z listopada 2010r.
Podczas prac związanych z wymianą poszycia dachowego z ponad stuletniego eternitu na gont modrzewiowy
fiddler
Czytaj więcej...